piątek, 24 kwietnia 2009

Jak dając 10 procent na cele społeczne zarobić znacznie więcej ?

Być może słyszałeś już nieraz o koncepcji,aby 10 procent swoich dochodów dawać na cele charytatywne. Większość ludzi tego nie robi z różnych powodów. Tymczasem jak pokazują doświadczenia wielu bogatych ludzi oraz moje własne, oddawanie dziesięciny na społeczne cele jest świetną inwestycją. Oto co na ten temat można przeczytać w różnych książkach o bogaceniu się. Gdy spotykam ludzi, którzy mają problemy z pieniędzmi, proszę ich aby zaczęli regularnie rozdawać je - na swój kościół lub ulubione cele dobroczynne. Trzymając się praw ekonomii i fizyki, dawaj to, co chcesz otrzymać. Jeżeli chcesz uśmiechu, najpierw daj uśmiech. Jeśli chcesz ciosu, najpierw zadaj cios. Jeżeli chcesz pieniędzy, najpierw daj trochę pieniędzy. Robert T Kiyosaki - Inwestycyjny Poradnik Bogatego Ojca Światły Milioner wie, że dawanie to posiew ziarna, które mnoży się nieskończoność. Dziesięcina jest narzędziem. Jeden z najbogatszych ludzi w Australii, przemysłowiec Peter J. Daniels powiedział; "Kiedy dajesz dziesięcinę, nie możesz być chciwy". Światły Milioner rozdaje pierwsze 10 procent wszystkich swych dochodów. To dawanie pomnaża jego pomyślność tysiąckrotnie, Postępując w ten sposób, przekształcisz swe życie i wzbogacisz się bardziej, niż kiedykolwiek to sobie wyobrażałeś. Mark Victor Hansen Robert G. Allen Jednominutowy Milioner Światła. - Droga do Bogactwa Jeżeli poznasz bardzo bogatych i jednocześnie szczęśliwych ludzi, to na pewno stwierdzisz, że nie tylko dużo pieniędzy ofiarowali innym, lecz że zaczęli to robić bardzo wcześnie. Zaczęli to robić w momencie, kiedy właściwie w ogóle nie mogli sobie na to pozwolić. Kellogg, Carnegie, Walton, Rockefeller, Tempelton - jeżeli będziesz badał ich życie, dowiesz się, że uczucie dużej wdzięczności za wszystko ogarnęło ich bardzo wcześnie. Z tej wdzięczności postanowili ofiarowywać pieniądze i zaczęli to robić, jak jeszcze prawie nic nie mieli. (...) Ten, kto ofiarowuje pieniądze, ma więcej pieniędzy. Zadziwiające jest, że ludzie, którzy ofiarowują dziesiątą część swoich dochodów, nigdy nie mają problemów z pieniędzmi. Nie tylko są szczęśliwsi, lecz także mają przez to więcej pieniędzy! Bodo Schafer - Droga do finansowej wolności Szczęśliwy jest ten, kto się nauczył, że jest jeden sposób na zarobienie pieniędzy - żeby dostać pieniądze, trzeba je najpierw dać. Napoleon Hill Na pierwszy rzut oka powyższe wypowiedzi bogatych ludzi nie mają sensu. Przecież już w podstawówce na lekcjach matematyki uczy się nas, że gdy wydajemy pieniądze, to mamy ich mniej. Dlatego w tym miejscu sam musisz odpowiedzieć sobie na pytanie: czy lepiej słuchać nauczycieli matematyki, którzy zarabiają śmieszne pieniądze, czy też milionerów? Zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli co miesiąc po odjęciu wydatków nie zostają Ci jakieś oszczędności, to trudno będzie Ci się zmotywować do oddawania dziesięciny na społeczne cele. W takiej sytuacji mogę Ci doradzić zacząć od jakiś mniejszych kwot. Podam przykład, który sam stosowałem w czasach, gdy jeszcze rzadko używałem kart płatniczych. Przynajmniej kilka razy w tygodniu dokonywałem różnych zakupów w sklepach. Efektem tego jest to, że mój portfel staje się coraz bardziej obciążony drobniakami (monetami groszowymi: 1, 2, 5, 10, 20). Tak naprawdę to one tylko mi przeszkadzają, a nie mają dla mnie zbyt dużej wartości. Jednak mogą mieć całkiem sporą wartość dla biednych osób, których nawet nie stać na kupno posiłku za 1 złotych. Dlatego wymyśliłem taki prosty system. Gdy pamiętałem (bo niestety zdarzało mi się zapominać), to takie drobniaki wkładałem do jakieś zewnętrznej kieszeni (np. w kurtce), tak aby móc łatwo po nie sięgnąć. Dzięki temu gdy szedłem ulicą i widziałem jakąś potrzebującą osobę, która prosi o drobne datki, to mogłem bardzo szybko sięgnąć do kieszeni i obdarować ją nimi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz